Jak zabezpieczyć swój biznes przed inflacją? 5 sposobów o których warto wiedzieć.

Łukasz Szczepaniak PRAWNIK

Prowadzenie biznesu w 2022 roku jest wyzwaniem dla każdego przedsiębiorcy. Skokowy wzrost cen, problemy z dostępnością towarów czy wojna na Ukrainie sprawiają, że dane i kalkulacje w Twoim biznes planie najczęściej nie pokrywają się z uzyskiwanymi wynikami. Przez najbliższe miesiące wiele może nas jeszcze zaskoczyć, niekoniecznie pozytywnie. Pamiętaj jednak, że prowadząc biznes, zarówno ten on-line jak i off-line, nie pozostajesz całkowicie bezbronny wobec negatywnych zjawisk rynkowych. Umowy, które zawierasz z dostawcami oraz kontrahentami Twojej firmy są dobrym narzędziem, by amortyzować negatywne skutki inflacji. W artykule przedstawimy Tobie praktyczne rozwiązania prawne, która pomagają naszym Klientom minimalizować straty w biznesie w związku ze zdarzeniami, na które przedsiębiorca nie ma bezpośredniego wpływu.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie umowy są szczególnie narażone na skokowy wzrost cen,
  • jak zabezpieczyć się przed inflacją przy pomocy klauzul umownych,
  • jak korzystanie rozliczać kontrakty w obcej walucie,
  • jak określić umownie zasady rekalkulacji wynagrodzenia i dlaczego warto unikać sądów,
  • dlaczego warto podpisywać dobre umowy na złe czasy.

Umowy i inflacja. Które umowy dotyka ten problem?

Umowy, które są szczególnie narażone na negatywne skutki inflacji dotyczą pozyskania półproduktów czy surowców lub kontrakty, których wykonanie będzie realizowane w dłuższej perspektywie czasowej. Są to między innymi:

  • wszelkie umowy dostawy produktów, materiałów i towarów, które planujesz odsprzedawać z określoną marżą lub wykorzystać do produkcji finalnego produktu,
  • umowy o roboty budowlane i umowy o dzieło,
  • umowy najmu lub dzierżawy,
  • umowy ramowe na świadczenie usług przewidujące długi okres współpracy – niestety to one są szczególnie narażone na zmiany cen i wzrost kosztów w czasie.

Zagrożenia związane z inflacją bywają różne, przede wszystkim z uwagi na to, po której stronie kontraktu się znajdujesz – sprzedajesz czy kupujesz, a może zlecasz lub wykonujesz usługę.

Porozmawiajmy na przykładach. W przypadku umowy najmu – głównym świadczeniem jest udostępnienie lokalu w zamian za czynsz. Zależnie od tego, którą strony umowy jesteś, zagrożenie inflacją będzie inne:

  1. dla najemcy – zagrożeniem będzie szybki wzrost czynszu; a rozwiązaniem będzie zapewnienie możliwie jak najdłuższego okresu, w którym stawka pozostanie niezmieniona (stała), ewentualnie określenie sztywnych ram możliwości jej zmian;
  2. dla wynajmującego – zagrożeniem będzie szybki spadek wartości pieniądza w czasie, a rozwiązaniem będzie zapewnienie w umowie możliwości odpowiedniego wzrostu stawki czynszu stosownie do wzrostu inflacji, bez konieczności wypowiadania umowy. Zagrożeniem dla wynajmującego może być również wzrost stóp procentowych kredytu hipotecznego, jeśli czynsz był sposobem spłaty rat kredytu.

Klauzula waloryzacyjna jako forma zabezpieczenia się przed inflacją. Na co zwrócić uwagę?

Najpopularniejszą formą zabezpieczenie sią przed skokowym wzrostem cen jest klauzula waloryzacyjna. Tłumacząc prostym językiem, jest to opcjonalne postanowienie umowne, które pozwala określić wartość świadczenia umowy w odniesieniu do innego miernika wartości niż pieniądz.

Klauzula waloryzacyjna w umowie może być korzystna dla obu stron umowy:

  1. stronie otrzymującej wynagrodzenie/płatność – pozwala urealnić wynagrodzenie wobec wzrostu kosztów i utraty wartości pieniądza oraz daje możliwość zachowania zadowalającej marży;
  2. stronie płacącej – pozwala na wyłączenie ryzyka wystąpienia przez drugą stronę o żądanie zmiany wynagrodzenia przez sąd oraz daje możliwość zaplanowania potencjalnego wzrostu kosztów realizacji danej umowy.

Podstawą klauzuli waloryzacyjnej jest miernik w oparciu o który dokonywana jest waloryzacja wynagrodzenia. Wybierając miernik powinniśmy kierować się następującymi zasadami:

  1. Dostosuj miernik do przedmiotu umowyw odniesieniu do niektórych produktów miernikiem może być wzrost cen konkretnych produktów/ surowców kluczowych dla realizacji umowy, a nie odnoszenie się do ogólnego wzrostu cen publikowanego przez GUS.
  2. Unikaj zbyt ogólnych mierników – wskaźnik inflacji w ujęciu rocznym odnoszący się do ogólnego wzrostu cen w gospodarce narodowej nie będzie odzwierciedlał realnych wzrostów cen. Bardziej uzasadnionym będzie odwołanie się do wskaźnika inflacji miesięcznej lub kwartalnej konkretnego produktu potrzebnego do wykonania umowy, lec cen konkretnych usług.
  3. Rozliczasz się w obcej walucie, dostosuj do tego miernik, jak pożniej.

W przypadku wielu umów rozliczanych w euro popularnymi wskaźnikami są:

  • HICP tj. zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych, obliczany według ujednoliconej metodologii Biura Statystycznego Unii Europejskiej dla całej Unii Europejskiej
  • MUICP – MUICP kalkulowany jest w ramach Unii Gospodarczej i Walutowej, a zatem obrazuje inflację w tych państwach Unii Europejskiej, w których obowiązującą walutą jest euro.

Wskaźnik MUICP jest korzystniejszy dla strony płacącej (niższy niż HICP), z kolei HICP dla osoby otrzymującej wynagrodzenie/ płatność (jest wyższy niż MUICP).

4. Określaj szczegółowo zasady waloryzacji – zwłaszcza gdy negocjujesz kontrakty długoterminowe lub umowy ramowe pamiętaj, żeby określić częstotliwość waloryzacji (co kwartał, co roku), zasady powiadamiania stron o zmianie cen, moment z jakim występuje skutek zmiany cen.

Klauzula opcyjna i klauzula kontraktacji jako alternatywa dla waloryzacji umowy

Klauzule opcyjne

W umowach, w których zabezpieczamy naszych Klientów często stosujemy klauzule opcyjne. Są to postanowienia umowne, których istotą jest przyznanie jednej lub obu stronom umowy określonych uprawnień w przyszłości.

W zależności od tego jaki i czyj interes ma zabezpieczać klauzula, wyodrębniamy ich różne rodzaje. W praktyce dotyczącej kontraktów wyróżnić możemy następujące rodzaje klauzul opcyjnych:

  • put option (opcja sprzedaży) – klauzula dająca stronie uprawnionej możliwość zbycia w przyszłości kontrahentowi określonej liczby towarów, usług po określonej cenie;
  • call option (opcja kupna) – klauzula dająca stronie uprawnionej możliwość żądania nabycia w przyszłości od kontrahenta określonej liczby towarów bądź usług po określonej cenie;
  • buy-sell option – klauzula łącząca call option i put option, dająca uprawnionemu, wedle jego wyboru, zarówno możliwość nabycia w przyszłości od zobowiązanego określonej liczby towarów i usług po określonej cenie, jak i możliwość zbycia w przyszłości zobowiązanemu określonej liczby towarów lub usług po określonej cenie.

Wprowadzenie do umowy klauzul opcyjnych wymaga szczegółowej analizy potrzeb kontrahentów i celu dla jakiego mają się one znaleźć w umowie. Klauzule opcyjne pozwalają z całą pewnością:

  • stronie uprawnionej z klauzuli planować na przyszłość koszty realizacji umowy jednocześnie nie zobowiązując tej strony do skorzystania z prawa opcji,
  • przyśpieszyć potencjalne negocjacje cenowe w zakresie zamówień na przyszłość.

Wprowadzenie klauzuli opcyjnej do umowy powinno gwarantować uprawnionemu skuteczne wykonanie zastrzeżonego na jego rzecz prawa opcji. Aby tak się stało, konieczne jest zastosowanie do klauzul opcyjnych rozwiązań przewidzianych przez obowiązujące przepisy. W praktyce obrotu najczęściej klauzule opcyjne opiera się na:

  • umowie przedwstępnej,
  • nieodwołalnej ofercie
  • lub też udzielonym nieodwołalnym pełnomocnictwie.

Wybór konkretnej formy prawnej klauzuli opcyjnej, wymaga indywidualnej oceny potrzeb biznesowych jak i specyfiki każdego kontraktu. 

Klauzula „kontraktacyjna” – nietypowe podejście do tematu.

Jest to rozwiązanie przeniesione z dość nietypowego kontraktu jakim jest umowa kontraktacji produktów rolnych. Niemniej jednak przy kreatywnym i nieszablonowym podejściu (a takie lubimy w Legitimate 🙂 ) mogą być zastosowane w każdej umowie, której przedmiotem jest nabycie dostarczenie określonych towarów lub produktów.

Klauzula kontraktacyjna składa się z następujących elementów:

  • Zobowiązania jednej strony do wytworzenia lub dostarczenia oznaczonej ilości produktów, towarów określonego rodzaju;
  • Zobowiązania drugiej strony do odebrania produktów i zapłaty umówionej ceny.

Wprowadzenie więc takiej klauzuli do umowy gwarantuje stronom określoną cenę, za określoną ilość towarów. Różni się od klauzuli opcyjnej tym, że każda ze stron umowy jest uprawniona i zobowiązana do dostarczenia/odebrania oraz zapłaty/ sprzedaży po określonej cenie. Decydując się na jej wprowadzenie do umowy, należy dokładnie przeanalizować korzyści i ryzyka biznesowe z tym związane.

Umowne sposoby określenia zmiany wynagrodzenia – jeśli to możliwe, unikaj sądów!

W przypadku umów zawieranych na dłuższy okres czasu, rozwiązaniem przydatnym i chroniącym przez niespodziewanym wzrostem cen jest wprowadzenie umownych zasad rekalkulacji wynagrodzenia.

Rekalkulacja wynagrodzenia to nic innego jak wprowadzenie do umowy zasad ponownego przeliczenia wynagrodzenia, na zasadach i w terminie określonym w umowie. W ramach swobody umów, strony mogą określić to uprawnienie dowolnie, zarówno jako uprawnienie jednej ze stron, jak i uprawnienie obu stron, a także uprawnienie jednej strony określające jednak maksymalną wartość wzrostu wynagrodzenia.

Wprowadzenie do umowy klauzuli rekalkulacji wynagrodzenia pozwala na zasadach kontrolowanych przez obie strony (warunki rekalkulacji powstają w drodze zgody stron negocjujących kontrakt) określić zasady, terminy, częstotliwość oraz maksymalną kwotę wzrostu lub obniżenia wynagrodzenia.

Brzmienie takiej klauzuli należy każdorazowo dostosować do charakteru umowy i potrzeb biznesowych stron. Jej wprowadzenie pozwala ograniczyć, jeśli nie wyłączyć ryzyko powództwa o ustalenie nowej wysokości wynagrodzenia na drodze sądowej.  Dochodzenie zmiany wynagrodzenia na drodze sądowej jest z reguły nieopłacalne, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas i koszty potrzebne na rozstrzygnięcie sprawy w sądzie.

Podsumowanie

W czasie wzrastającej inflacji, wojny i zagrożenia przerwania łańcuchów dostaw należy maksymalnie zabezpieczać swój biznes.

W okresie kryzysu ekonomicznego należy spoglądać kilka kroków do przodu. Wszelkie ryzyka należy minimalizować, czemu służą odpowiednie klauzule umowne. Pamiętaj, że dobra umowa na złe czasy, to ta, która jest uszyta na miarę Twoich realnych potrzeb. Taka umowa zawiera rozwiązania uwzględniające specyfikę branży w której działasz i Twoje cele biznesowe.

Trudno wskazać jedno uniwersalne rozwiązanie, niemniej jednak warto w umowach przygotować się na gorsze czasy i skorzystać ze wsparcia profesjonalistów w tym zakresie. Masz pytania? Zastanawiasz się czy Twoje umowy wystarczająco zabezpieczają Cię przed zawirowaniami w gospodarce? Skontaktuj się z naszym Zespołem, a na pewno wspólnie znajdziemy optymalne rozwiązania na zabezpieczenie Twojego pomysłu na biznes.

Masz pytanie?

Napisz i sprawdź
jak możemy Ci pomóc

Podając swoje dane osobowe, w tym adres e-mail i numer telefonu, a następnie przesyłając formularz, wyrażasz zgodę na skontaktowanie się z Tobą w celu odpowiedzi na zadane pytanie. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności.